Uwielbiam ryby, a łosoś należy do moich numerów jeden. Delikatne różowe mięso, idealna struktura do tego pyszny kremowy sos z dodatkiem szpinaku.
Oczyszczonego łososia marynujemy w ziołach, oleju i odrobinie soku z limonki. Odstawiamy na ok. 30-60 minut do lodówki. Po tym czasie zawijamy w papier do pieczenia i wstawiamy na ok. 15-18 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni.
W między czasie gotujemy we wrzątku z solą makaron al dente oraz przygotowujemy sos.
Szalotkę siekamy w drobną kosteczkę. Na patelnię z odrobiną masła wykładamy szalotkę i chwilę dusimy. Następnie wykładamy szpinak i podlewamy kremówką. Całość ogrzewamy do otrzymania kremowej konsystencji sosu- doprawiamy solą i pieprzem. Do gorącego sosu przekładamy ugotowany, odcedzony makaron i mieszamy. Podajemy z upieczonym łososiem.
Do tego dania możemy oczywiście podać ulubioną sałatkę, np. sałatę skropioną sosem winegret.
Łosoś pieczony podany z makaronem w sosie szpinakowym
150 gram łososia
100 gram ugotowanego makaronu rurki (trzy kolory) Lubelli
200-220 ml śmietanki kremówki
1 mała szalotka
1/2 łyżeczka masła
2 kostki brykietu ze szpinaku (lub garść świeżego)
koperek do smaku
sok z limonki
olej rzepakowy
zioła dalmatyńskie do oprószenia łososia
sól + pieprz do smaku
Oczyszczonego łososia marynujemy w ziołach, oleju i odrobinie soku z limonki. Odstawiamy na ok. 30-60 minut do lodówki. Po tym czasie zawijamy w papier do pieczenia i wstawiamy na ok. 15-18 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni.
W między czasie gotujemy we wrzątku z solą makaron al dente oraz przygotowujemy sos.
Szalotkę siekamy w drobną kosteczkę. Na patelnię z odrobiną masła wykładamy szalotkę i chwilę dusimy. Następnie wykładamy szpinak i podlewamy kremówką. Całość ogrzewamy do otrzymania kremowej konsystencji sosu- doprawiamy solą i pieprzem. Do gorącego sosu przekładamy ugotowany, odcedzony makaron i mieszamy. Podajemy z upieczonym łososiem.
Do tego dania możemy oczywiście podać ulubioną sałatkę, np. sałatę skropioną sosem winegret.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena