wtorek, 30 kwietnia 2013

Polędwiczki faszerowane podane z kuskusem i sałatką

 Jeśli lubicie czasem spróbować czegoś innego to ta propozycja sprawdzi się znakomicie. Aromatyczne, soczyste polędwiczki podane z porcją kuskusu i egzotyczną sałatką-szczerze polecam szczególnie gdy chcecie zaskoczyć czymś oryginalnym Waszych bliskich. 

Polędwiczki faszerowane z kuskusem i sałatką


1 polędwiczka wieprzowa- ok. 350 gram 

1 pojedyncza pierś z kurczaka 

300 ml kremówki 

2-3 szalotki 

80-100 gram suszonych grzybów (borowiki) 

Sos sojowy ciemny-2-3 łyżki

garstka orzechów laskowych posiekanych

Pieprz czarny w młynku Kamis 

Szałwia świeża- do smaku (kilka listków)

pietruszka natka-do smaku (2-3 gałązki)

Cukinia świeża mała- 1 sztuka 

Kasza kuskus 300 gram 

2 ząbki czosnku 

Sól morska prowansalska Kamis 

 2 marchewki 

1 słoiczek marynowanych pędów z bambusa 

Odrobina imbiru 

Szczypta cukru 

Oliwa 1-2 łyżki

Bulion ok. 700- 800 ml 

Limonka-1/2 sztuki

Papryczka chili- Kamis 

Przyprawa do mięsa duszonego Kamis

 

Przygotowanie

 

1. Grzyby płuczemy, moczymy i zagotowujemy (pozostawiamy wytworzony wywar z grzybów).

Połowę grzybów rozdrabniamy na małe cząstki i dusimy na maśle wraz z szalotką.

2.Polędwiczkę rozcinamy i rozbijamy, tak aby otrzymać jak najcięższy płat. Marynujemy ją (najlepiej rzez co najmniej 30-40 minut) w odrobinie sosu sojowego, łyżce oliwy  i przyprawie do mięsa duszonego.

 3.Mięso z piersi kurczaka kroimy bardzo drobno lub rozdrabniamy mikserem/robotem z końcówką tnącą. Doprawiamy masę solą i świeżo mielonymi pieprzem.

4.Dodajemy porcję  grzybów, którą wraz z szalotką poddusiliśmy wcześniej na maśle (pozostałą pozostawiamy) oraz rozdrobnione orzechy- warto je wcześniej uprażyć na suchej patelni
 
5. Następnie do  masy dodajemy  50-70 ml kremówki oraz szałwię. Powstałą masę dokładnie mieszamy.

6. Wymieszaną masę przekładamy na mięso i zwijamy ściśle w roladę (mięso warto rozłożyć sobie na foli spożywczej dzięki czemu ułatwimy sobie formowanie.

7.Roladkę obsmażamy chwilę na dużym ogniu- tak aby zrumienić mięso i zamknąć wszystkie  soki znajdujące się w środku.

8.Następnie przesmażone mięso  podlewamy częścią bulionu ok.200-250 ml, tak aby mogło się w nim dusić , przez  ok. 20 minut. Pamiętajmy o tym aby co jakiś czas je obracać. W razie potrzeby podlewamy bulionem. 

9.Do pozostałej połowy grzybów wraz z powstałym wywarem dolewamy pozostałą ilość kremówki wymieszaną z  ok. 100 ml. bulionu i zagotowujemy. Całość na koniec doprawiamy do smaku  solą i pieprzem.

10.Warzywa- marchewkę i cukinię kroimy w drobne julienne i dusimy chwilę na patelni- najpierw wykładamy marchew. Następnie dajemy odsączone z zalewy  pędy bambusa i doprawiamy całość sokiem z połowy limonki, odrobiną papryczki chili, szczyptą imbiru, cukrem/miodem. Ważne aby warzywa pozostały chrupkie.

11. Kuskus zalewamy bulionem (ok. 300-350 ml) i chwile czekamy aby napęczniał. Kaszę przekładamy  na patelnie (z dodatkiem  łyżki oliwy ) i dusimy  z przetartym czosnkiem.

12. Na talerz wykładamy porcję sosu a na niego polędwiczki, które najpierw kroimy na kawałki ok.8-10 cm a następnie każdą taką cześć kroimy pod skosem i układamy dłuższymi bokami do siebie. Obok wykładamy porcję kuskusu oraz sałatki. Zdobimy plasterkiem limonki.
Smacznego
 

niedziela, 28 kwietnia 2013

Gruszki w winie z lodami


Jeśli lubicie gruszki, wino i posmak przypraw korzennych-to ten deser jest dla Was. Ujmuje swoją prostotą a jednocześnie jest bardzo elegancki, o idealnie komponującym się smaku i aromacie. Na weekend majowy będzie jak znalazł:)

Gruszki w winie z lodami i sosem jagodowym


2 gruszki,

150 gram cukru brązowego- do gruszek,

1 łyżka miodu prawdziwego,

200-250 ml czerwonego wina (półsłodkie lub półwytrawne),

kora cynamonu,

1 gwiazdka anyżu,

2-3 sztuki goździków,

1 szczypta kardamonu,

4-6 gałek lodów waniliowych,

200-250 gram bitej śmietany,

70-100 gram jagód,

150 ml wody,

1-2 łyżki cukier do jagód,

1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej


Gruszki (ładne, niepoobijane) obieramy i wydrążamy środki. Owoce układamy w garnku i zalewamy winem połączonym z cukrem, miodem i przyprawami. mieszamy i gotujemy do uzyskania pożądanej miękkości- w zależności od rodzaju gruszek ten czas może być różny. Po zagotowaniu odstawiamy
do wystudzenia w powstałym sosie.

Jagody zagotowujemy wraz z cukrem, zaciągając pod koniec wodą połączoną z odrobiną mąki ziemniaczanej.
Przed podaniem gruszki kroimy na pół a następnie nadcinamy wzdłuż tworząc wachlarz. Podajemy z lodami, bitą śmietaną i sosem z jagód.

czwartek, 25 kwietnia 2013

Nalewka gruszkowa


 Co prawda do sezonu gruszkowego jeszcze jest trochę czasu, ale warto już teraz rozejrzeć się za przepisami na coś dobrego, czego smak będzie nam towarzyszyć nie tylko w sezonie, ale także później.Dzięki ukryciu aromatów gruszki w smakowitych procentach będziemy mogli się delektować ich smakiem np.w długie zimowe wieczory.

 Nalewka gruszkowa

  2kg gruszek (ładne,niepoobijane- można wziąć trochę więcej)

1 l spirytusu

500 ml wody

300-500 g cukru,

2 łyżki prawdziwego miodu

pół cytryny

4 goździki

 Gruszki - ładne soczyste nienadpsute obieramy i kroimy na cząstki -nożem nierdzewnym.Skrapiamy sokiem z cytryny. Z wody i cukru oraz goździków gotujemy syrop. Gruszki przekładamy do słoja a następnie zalewamy syropem. Po przestudzeniu, a najlepiej po ok.2-3 dniach uzupełniamy je spirytusem i miodem i odstawiamy na kilka miesięcy do leżakowania (*inf. niżej). Wybieramy do tego miejsce ciemne i pozbawione obcych zapachów. Co jakiś czas wstrząsamy słojem.

Po ok. 5-6 miesiącach nalewkę przelewamy przez gazę,rozlewamy do butelek i odstawiamy do ponownego leżakowania- możemy na tym etapie uzupełnić ją wódką czy spirytusem jeśli uznamy, że jest zbyt słodka. Najlepsza po ok 8- 9 miesiącach.

*Gruszki kroimy nierdzewnym nożem, wtedy nie ściemnieją, a nalewka zachowa piękny kolor. Gruszki wyjmujemy po około 2-3 tygodniach i możemy je zalać syropem/wykorzystać do deserów.
*Nalewkę możemy również rozcieńczyć syropem lub przegotowaną wodą.
 

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Koktajl mango-banan..polecam

 Pomysł na coś pożywnego? Proszę bardzo. Porcja słodkich witamin ukryta w szklance koktajlu. Zamiast jogurtu możecie sięgnąć równie dobrze po kefir, a owoce- jeśli np. któregoś nie macie zamienić na inne.
 W sam raz aby przywołać wiosnę:)


Koktajl  mango-banan

2 sztuki banana,

1 sztuka mango,

200 ml mleka,

150 ml jogurtu naturalnego,

1 łyżeczka miodu

Banany obieramy, mango również i wszystko przekładamy do wysokiego naczynia.Całość dokładnie miksujemy za pomocą blendera. Na koniec dodajemy mleko oraz jogurt i dosładzamy miodem (nie jest konieczne).
 

piątek, 12 kwietnia 2013

Ciastka przez maszynkę=maszynkowce

To chyba  moje ulubione ciastka.Wy też je na pewno znacie:) Kruche, z wyczuwalną nutą wanilii i... wspomnień z dzieciństwa. Pamiętam jak piekłyśmy z mamą po kilka porcji na święta, i zawsze bolała mnie ręka od kręcenia maszynką- teraz ręka nie bolała-więc albo ja dorosłam (:)) albo mam lepszą kondycję.Polecam serdecznie, a jeśli macie w domu dużo łasuchów to radzę przygotować od razu 2 porcje. 


Ciasteczka "maszynkowce": 

Składniki:

400 g masła

miąższ z 1 laski wanilii/1 łyżeczka pasty waniliowej

1200 g mąki (można część zastąpić krupczatką)

200 g pudru (można więcej jak lubicie bardzo słodkie)

6-8 żółtek ugotowanych (przetartych przez sitko

4-5 żółtek surowych

*kakao

Z podanych składników wyrabiamy gładkie ciasto. Ja do części dodałam kakao.  Ciastka wyciskamy przez maszynkę (u mnie to bardzo wiekowa maszynka do mielenia-ręczna i do tego nakładki do ciastek). Jeśli nie macie żadnej alternatywy co do maszynki ciastka można ewentualnie wyciąć foremką wałkując n  grubość ok. 1 cm- chociaż te ciastka zdecydowanie lepiej smakują gdy formujemy je maszynką.

pozowała ręka mamy:)
 
 

 Pieczemy ok 7 -8 minut w piekarniku (u mnie na termoobiegu) w temp. 180 stopni. Ciastka w suchym i zamkniętym pojemniczku mogą być przechowywane kilka tygodni
* Z podanej porcji wyszło mi 3,5 dużej blachy od piekarnika ciastek. Na część ciastek położyłam po połówce mrożonej  wiśni- obtoczonej w odrobinie pudru i mąki ziemniaczanej.




czwartek, 11 kwietnia 2013

Ptasia pianka- pomysł na domowe czekoladki

 
Te słodkości zna chyba każdy. Delikatna pianka rozpływająca się w ustach oblana cienką warstwą chrupiącej czekolady. Od dziś nie musicie jej kupować (a bynajmniej nie zawsze)..możecie zrobić ją w domu. Zapewniam, że jest równie (jeśli nie bardziej) pyszna. Dodając odpowiednie dodatki- np. ekstrakt z wanilii., odrobinę rozpuszczonej czekolady, przecier z owoców otrzymacie swoje ulubione i niepowtarzalne smaki. Jeśli macie trochę zbywających białek...to do dzieła:))


Ptasia pianka cytrynowa


Składniki:

300 g cukru

5 białek (jaja-duże, należy najpierw wyparzyć!!)  

120 ml wody

50 g masła bardzo miękkiego

15 g żelatyny

 sok z połowy cytryny

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 

200-250 g czekolady

W 80-100 ml. gorącej wody rozpuszczamy żelatynę.250 gram cukru wraz z wodą nastawiamy w garnuszku do gotowania. Mieszamy tylko  do rozpuszczenia.Syrop  ogrzewamy do temperatury ok 121-125ºC- jeśli nie mamy termometra cukierniczego sprawdzamy kiedy syrop(nabierając odrobinę na łyżeczkę) osiągnie punkt  'hard ball'  (kiedy syrop zetkniemy z zimną wodą otrzymamy "twardą kulkę"). W tym momencie ściągamy z palnika.
W czasie gotowania syropu- a nawet chwilę wcześniej, ubijamy białka, dodając pod koniec pozostałą ilość cukru. Do ubitej piany wlewamy gorący syrop-nie studzimy go!!i cały czas miksujemy. Dodajemy następnie sok, wanilię, oraz żelatynę i mieszamy. Na koniec dodajemy miękkie masło i na zmniejszonych obrotach chwilę miksujemy. Gotową masę wykładamy na blaszkę- jak pianka ma być wyższa to do mniejszej jeśli standardowej wysokości to wystarczy na dużą blachę.


Gdy pianka będzie zupełnie zestalona kroimy ją ostrym nożem (można go rozgrzać i natłuścić) na dowolnej wielkości kawałki i zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie.

 
 Ja użyłam czekolady w pastylkach, podgrzałam ją i maczałam w niej pianki. Możecie też użyć tradycyjnej czekolady- wysokiej jakości i rozpuścić nad parą wodną, ale tak aby nie dostała się do niej woda.

*zamiast żelatyny możemy też użyć galaretki smakowej rozpuszczonej w jak najmniejszej  ilości wody. 
*do czekolady można dodać ok.2 łyżki oleju i dokładnie wymieszać- łatwiej będzie nam obtaczać pianki.
 

wtorek, 9 kwietnia 2013

Tartaletki z jagodami i czekoladą




Witajcie, po kilku dniach nieobecności wracam do Was z kolejnym przepisem. Mam dla Was przepis na tartaletki. Wymyślone naprędce  w miniony weekend. Domownikom smakowały- więc chyba były całkiem dobre..zdecydowanie były dobre.

Tartaletki z jagodami i czekoladą:

100 g margaryny (co najmniej 75% tłuszczu)

150 g masło (może a nawet będą jeszcze lepsze z samym masłem

60-70 gram pudru

250 gram mąki pszennej- część można zastąpić krupczatką

1 szklanka jagód

1/2 galaretki jagodowej/owoce lasu

2-3 żółtka

2 tabliczki czekolady gorzka+ mleczna

200 ml kremówki

200 ml wody

Jak zrobić?

Z podanych składników :mąka, puder, masło, żółtka wyrabiamy szybko gładkie ciasto i odstawiamy na 1 godzinę do lodówki. Jagody zagotowujemy z  200 ml wody  pod koniec dodajemy galaretkę i dokładnie mieszamy. Po podanym czasie leżakowania ciasta  wyjmujemy je i cienko wałkujemy. Wypiekamy w foremkach na tartaletki/babeczki kruche korpusy.




Po przestudzeniu babeczek, napełniamy je do połowy galaretką i ostawiamy do stężenia.


 W między czasie przygotowujemy gęsty ganasz z czekolady i kremówki. Kremówkę zagotowujemy i gorącą zalewamy połamane kostki czekolady- dokładnie mieszamy. Gdyby nie udało się nam jej połączyć, podgrzewamy jeszcze chwilę nad parą. Masę-lekko przestudzoną przekładamy do worka cukierniczego i wyciskamy na warstwę z jagód. Posypujemy srebrnymi koralikami cukrowymi i zdobimy figurkami z czekolady. Czekoladowe dekoracje wykonałam z czekolady-m. in. korzystając z foli karotenowej. 


wtorek, 2 kwietnia 2013

Lekki deser truskawkowy

 Po świątecznym przejedzeniu, przyda się coś bardziej lekkiego:)) Polecam deser w którym główną rolę grają truskawki, galaretka i bita śmietana:)

Lekki deser truskawkowy:

300 gram truskawki świeże,

2 łyżki cukier kryształ,

2 opakowania galaretka truskawkowa,

250 ml śmietana kremówka,

1 opakowanie cukier waniliowy



Pierwszą galaretkę przyrządzamy według opisu na opakowaniu (posłuży do ostatniej warstwy deseru). Drugą galaretkę rozpuszczamy w 400 ml gorącej wody. Odstawiamy do przestudzenia. Umyte i odszypułkowane truskawki(pozostawić garść-około 8 sztuk) przekładamy do naczynia i miksujemy za pomocą blendera.
 Gdy galaretka będzie letnia (ta z mniejszą ilością wody) łączymy ze zmiksowanymi truskawkami. Przelewamy do 4- 6 (w zależności jak duże porcje chcemy mieć) pucharków- mogą to być też szerokie kieliszki do wina. Odstawiamy na 20- 30 minut w chłodne miejsce- następnie wykładamy po kilka pokrojonych w kawałeczki truskawki i zalewamy po równo 2 galaretką. Wstawiamy do lodówki- na ok. 1 godzinę
Kremówkę ubijamy wraz z cukrem waniliowym do uzyskania pożądanej konsystencji- ok. 3-4 minut na dużych obrotach. Można dodać kilka kropel ulubionego aromatu, likieru lub soku z cytryny,
Kremówkę przekładamy do szprycy z ozdobną końcówka i dekorujemy według uznania. Na wierzchu kładziemy po 1 truskawce opcjonalnie dekorujemy np. rurkami czekoladowymi,polewą truskawkową, czekoladą itp.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Piegowata baba=sposób na spożytkowanie białek



Święta już minęły ale może macie jeszcze do spożytkowania białka? Jeśli tak to tu znajdziecie kolejny sposób jak możecie je wykorzystać. Babka jest naprawdę smaczna, aromatyczna, odpowiednio wilgotna a  dodatkowo dzięki glazurze z czekolady długo  zachowuje swoją świeżość. Szczerze polecam- przepis jest prosty a przygotowanie tego ciasta nie zajmie Wam dużo czasu:)



 



Piegowata baba


1/2 kostka margaryny/masła lub 1/2 szklanki oleju

1 szklanka białek

1 cukier z wanilią

3/4 szklanki pudru

1 szklanka mąki pszennej

3/4 łyżeczki proszku do pieczenia

1 szklanka maku

1 jabłko- duże- najlepiej szara reneta

kilka kropel ekstraktu migdałowego

3 łyżki oleju

120 gram czekolady gorzkiej/mlecznej

skórka kandyzowana z pomarańczy- 1 czubata łyżka


Margarynę rozpuszczamy i zostawiamy aby uzyskała temperaturę pokojową. jabłko ścieramy na tarce o grubych oczkach. Przesianą mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i makiem. Białka ubijamy na sztywno, dodając pod koniec cukry.Następnie, dodajemy stopniowo mąkę z pozostałymi składnikami i delikatnie mieszamy. Pod koniec dodajemy margarynę, skórkę (możemy też dodać inne bakalie -np. migdały rodzynki) i jeszcze raz wszystko dokładnie mieszamy.


Ciasto przekładamy do formy obsypanej bułką tartą i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 40-45 minut Po przestudzeniu oblewamy polewą przygotowanej z rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekoladą połączoną z olejem. Wierzch dekorujemy czekoladą białą lub bakaliami:))










Gdzie warto poznać smaki wsi?

Gdzie warto odpocząć,poznać jak smakuje życie na wsi? Polecam Gajowiankę- gospodarstwo agroturystyczne w malowniczej, spokojnej wsi pod Lublinem. Zapraszam do lektury:)

 


https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d78624c6da67ef&attid=0.2&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364852433495&sads=7SV5zzkJosf7H7w2DmuCHRE0Lek
zdjęcie ze zbioru P. Kowalskich

 Może ktoś z Was szuka pomysłu na letni czy wiosenny odpoczynek na wsi? Jeśli tak to polecam Wam wybranie się do miejscowości Nowy Gaj (woj. lubelskie), gdzie będziecie mogli odpocząć i poznać prawdziwe uroki życia na Wsi. Okolica w której mieści się to gospodarstwo agroturystyczne leży nad rzeką Bystrą, w malowniczej krainie lasów, wąwozów, skąd tylko kilka km dzieli nas od znanego chyba wszystkim Nałęczowa i słynącego z kowalstwa Wojciechowa (co roku odbywa się tu festiwal Kowalstwa).

https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d78624c6da67ef&attid=0.1&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364852766476&sads=UlemK2n9fL4NNu_ce1c4J8XFbjs





Gospodarze zapraszają na kuligi, tradycyjną kuchnię z domowymi wyrobami, przejażdżki szlakiem młynów wodnych, rowerowym, na spacery, wspólne biesiadowanie, organizację ognisk i imprez integracyjnych, podejrzenie pracy na wsi . Ponadto istnieje możliwość zorganizowania szkoleń, imprez integracyjnych, prezentacji itp.Do dyspozycji gości przewidziane są 2 łazienki, 3 pokoje:

 https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d787aef16b1b68&attid=0.5&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364853754113&sads=peB7UZiwzfY6L3cGTU0c0UGGI_c

  https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d787aef16b1b68&attid=0.6&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364853757993&sads=OEyP6XFmFdzfxI9Gg_Hh97wBGvo
https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d787aef16b1b68&attid=0.4&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364853837473&sads=G9d96gewrT_3LjCp1wXglwJWA5k
 

 
aneks kuchenny, salon z kominkiem, przyrządy do ćwiczeń, możliwość korzystania z internetu,
 https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d78624c6da67ef&attid=0.4&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364852781645&sads=C7a98xzMSsY5NcUeN_6Roj1u2yw
 oraz sala rekreacyjno-konferencyjna
 https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d78624c6da67ef&attid=0.3&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364852777749&sads=wzktAq8jR_VsYqnfNRP6-3D5NCY
Oprócz tego istnieje możliwość spróbowania domowych specjałów szczególnie kuchni regionalnej, domowych nalewek, wyrobów mięsnych i przetworów (wielokrotnie docenianych w konkursach branżowych). Latem, można popróbować warzyw i owoców  z domowego ogródka.


https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d787aef16b1b68&attid=0.2&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364854819871&sads=g8_DcBQ3qoK4HwsnlpLaSDXEYdU 


https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=b0fc79faa3&view=att&th=13d787aef16b1b68&attid=0.3&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P8qWqbntcE-9KN-5F9MPde1&sadet=1364854823145&sads=EMwlYbdgeeOd1aZSJoGy0qv1dt8

Z mojego polecenie możecie liczyć na atrakcyjne promocje przy składaniu rezerwacji  proszę o podanie skąd dowiedzieliście się o tej ofercie:))

A to inne atrakcje w okolicy :

  • Wojciechosko Zagroda (2.24)km
  • MUZEUM KOWALSTWA (3.04)km 
  • Muzeum minerałów
  • Szlak młynów wodnych
  •   Wieża Ariańska (3.04)km
  • Karczma Biesiada (3.04)km
  • Nałęczów - ok. 5 km
  •  Kościół Parafialny pod wezwaniem Trójcy Świętej i Matki Bożej w Chodlu (18.81)km
  • Ruiny barokowego kościoła jezuickiego (18.81)km
  • Muzeum Parafialne w Chodlu (18.90)km
  • Muzeum Przyrodnicze - Oddział Muzeum Nadwiślańskiego (28.40)km
  • Kuncewiczówka (28.60)km
  • Muzeum - Zamek w Janowcu - Oddział Muzeum Nadwiślańskiego (28.62)km 
  •  i wiele wiele innych
 
Polecam serdecznie.  Więcej informacji tutajtutaj


*Wpis zawierał lokowanie produktu. Wszystkie zdjęcia pochodzą od Gosodarzy p. A. i J. Kowalskich