czwartek, 25 kwietnia 2013

Nalewka gruszkowa


 Co prawda do sezonu gruszkowego jeszcze jest trochę czasu, ale warto już teraz rozejrzeć się za przepisami na coś dobrego, czego smak będzie nam towarzyszyć nie tylko w sezonie, ale także później.Dzięki ukryciu aromatów gruszki w smakowitych procentach będziemy mogli się delektować ich smakiem np.w długie zimowe wieczory.

 Nalewka gruszkowa

  2kg gruszek (ładne,niepoobijane- można wziąć trochę więcej)

1 l spirytusu

500 ml wody

300-500 g cukru,

2 łyżki prawdziwego miodu

pół cytryny

4 goździki

 Gruszki - ładne soczyste nienadpsute obieramy i kroimy na cząstki -nożem nierdzewnym.Skrapiamy sokiem z cytryny. Z wody i cukru oraz goździków gotujemy syrop. Gruszki przekładamy do słoja a następnie zalewamy syropem. Po przestudzeniu, a najlepiej po ok.2-3 dniach uzupełniamy je spirytusem i miodem i odstawiamy na kilka miesięcy do leżakowania (*inf. niżej). Wybieramy do tego miejsce ciemne i pozbawione obcych zapachów. Co jakiś czas wstrząsamy słojem.

Po ok. 5-6 miesiącach nalewkę przelewamy przez gazę,rozlewamy do butelek i odstawiamy do ponownego leżakowania- możemy na tym etapie uzupełnić ją wódką czy spirytusem jeśli uznamy, że jest zbyt słodka. Najlepsza po ok 8- 9 miesiącach.

*Gruszki kroimy nierdzewnym nożem, wtedy nie ściemnieją, a nalewka zachowa piękny kolor. Gruszki wyjmujemy po około 2-3 tygodniach i możemy je zalać syropem/wykorzystać do deserów.
*Nalewkę możemy również rozcieńczyć syropem lub przegotowaną wodą.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena