Nie wiem czy już Wam wspominałam, ze kiedyś ciasta drożdżowe były dla mnie czymś nieosiągalnym- bałam się wręcz ich robić. Na szczęście strach szybko minął i już od wielu lat piekę je z prawdziwą przyjemnością.
Dzisiejsze bułeczki to idealna propozycja na śniadanie czy podwieczorek- z dodatkiem kawy lub kakao smakują wybornie.Polecam. Bułeczki możecie nadziać również owocami sezonowymi- np. jagodami, albo przygotować bez nadzienia.
Bułeczki drożdżowe odrywane
Składniki:
500 gram mąki pszennej +mąka do podsypywania
300 gram krupczatki
70 dag drożdży
150 gram rozpuszczonego masła
5 łyżek cukru z wanilią
ok. 2 szklanki mleka ciepłego (+/-100 ml)
3-4 jaja
szczypta soli
dżem wiśniowy do nadziewania
przyprawa do dań słodkich Kamis w młynku lub kruszonka
+mleko z jajkiem do posmarowania
dżem wiśniowy do nadziewania
przyprawa do dań słodkich Kamis w młynku lub kruszonka
+mleko z jajkiem do posmarowania
.Drożdże zasypujemy połową cukru. Gdy się rozpuszczą wlewamy mleko-ciepłe,ale nie gorące (ok.
30- stopni C). Po ok.
7-10 minutach dodajemy ok. 1 szklanki mąki i sól .Jaja ubijamy na puch z cukrem. Do rozczyny dodajemy pozostałą mąkę, chwilę wyrabiamy i dodajemy jaja- wyrabiamy a na koniec dodajemy masło. Wyrabiamy tak długo aż ciasto będzie gładkie, lśniące, i będzi dobrze
odchodzić od ręki (ok.10-15 minut) .Ciasto nie powinno być zbyt ciężkie, powinno być
miękkie,elastyczne z wyraźnymi pęcherzykami. Odstawiamy na około 30-40
minut w ciepłe miejsce do
wyrośnięcia. Po tym czasie ciasto ponownie
przerabiamy i odstawiamy na ok. 10 minut.Następnie dzielimy kawałki ciasta na małe kęsy, kulujemy (wyrabiamy każdy kęs), nadziewamy dżemem, zlepiamy, formujemy i układamy w pewnej odległości od siebie.Gotowe bułeczki odstawiamy do wyrośnięcia- na 10
minut.
Przed wstawieniem do piekarnika każdą bułeczkę smarujemy mlekiem rozkłóconym z jajkiem i oprószamy odrobiną przyprawy do dań słodkich (albo robimy kruszonkę). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy ok. 30-35 minut.
Przed wstawieniem do piekarnika każdą bułeczkę smarujemy mlekiem rozkłóconym z jajkiem i oprószamy odrobiną przyprawy do dań słodkich (albo robimy kruszonkę). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy ok. 30-35 minut.
Ale ich dużo! Domowe, drożdżowe bułeczki to spełnienie marzeń :)
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.blogspot.com
Dokładnie tak i od razu wracają wspomnienia z dzieciństwa, jak piekła je moja babcia:)
Usuńświetne buły :) chodzą takie za mną już od dłuższego czasu :) zapraszam po nominację Liebster blog do mnie oto link: http://pysznekaprysy.blogspot.com/2013/06/nominajcja-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuń