piątek, 11 października 2013

Warsztaty kulinarno-fotograficzne z Almette


Pamiętacie konkurs z serkami Almette?Przygotowałam wtedy panne cottę z puszystym serkiem i dwoma musami przepis znajdziecie tutaj. Chociaż minęło już trochę czasu od poznania wyników  to wisienka na torcie, czyli odbiór nagrody odbył się całkiem niedawno bo w ostatnią sobotę września.

Wspaniała atmosfera, doskonały kontakt z uczestnikami i profesjonalne przygotowanie warsztatów to zasługa sympatycznego  Marcina Firmanty i równie sympatycznej i uśmiechniętej Anity  Śliwki z agencji  PR Synertime.


Z niecierpliwością oczekiwałam na ten dzień,  na spotkanie z prowadzącymi- Beatą
i Lubomirem Lipov z Lawendowego domu
oraz na spotkanie z koleżankami.

zdjęcie ze strony :http://mezczyznagotuje.blogspot.com/2013/10/warsztaty-kulinarno-fotograficzne.html
 A tu uczestnicy warsztatów w kolejności od lewej/góra :

Kasia Nowakowska z bloga Kuchnia Bazylii
Agata Draht z bloga Moje Gotowanie
Anna Kosterna-Kaczmarek, autorki bloga Czosnek W Pomidorach
Mariola Grzęda z Kulinarnych Pyszności Molki
Kamila Młoczek z bloga Kamciss – Życie Ze Smakiem
Marcin Firmanty  z agencji PR Synertime a przy okazji autor bloga Mężczyzna gotuje i
Martyna Lewicka autorki  Truskawek6
Joanna Gralik z Różowej Kuchni
Laura Chołodecka z bloga Cafe Babilon
Edyta Juśkiewicz z  Pasji Smaku
Anita Śliwa z agencji PR Synertime 
Pani, której imienia niestety nie pamiętam:(
i ja:)

Pojawiła się też Iza z bloga Smaczna Pyza, która miała pełne ręce roboty:)

na zdjęciu Marcin, Beata i Iza

Nasze kulinarno-fotograficzne warsztaty odbyły się w SmartStudio w Warszawie. Na początku powitano nas po czym nastąpiło losowanie karteczek które oznaczało co będziemy tworzyć przez kolejną godzinę. 


Niczym uczestnicy programów Master czy Top Chefa zaczęliśmy szybko kreować w swoich głowach nasze dania-. Ja wylosowałam deser- co prawda na początku chciałam stworzyć coś innego, ale z przyczyn technicznych zdecydowałam się na przygotowanie puszystych naleśniczków-w końcu kto ich nie kocha?
Na początku pracowałam sama ...


ale w połowie dołączyła do mnie przesympatyczna Kamila.



W trakcie naszej pracy mogliśmy liczyć na pomoc prowadzących, cenne wskazówki jak stylizować nasze dania, jak operować światłem zarówno dziennym jak i z wykorzystaniem lamp, poznałyśmy kilka trików które mam nadzieję, że znajdą odzwierciedlenie w jakości naszych zdjęć i na naszych blogach będzie jeszcze piękniej.

ja i naleśniczki

Po przygotowaniu potraw (a były np. przepyszne tarteletki,pieczone brzoskwinie, desery w pucharkach, mięsko-nie zdążyłam spróbować:(, dynia), przyszedł czas na ich sesję fotograficzną.. Następnie wybierałyśmy po 3 najlepsze zdjęcia jakie udało nam się zrobić swoim daniom(no cóż niektórym= również mi odliczenie do trzech szło ciężko:) i z 3 zdjęć robiło się troszkę więcej) i gdy tylko zjedliśmy wszystko to co ugotowaliśmy, siedząc  wygodnie przy kubku kawy, zaczęliśmy wspólnie oglądać i analizować nasze fotograficzne poczynania. Wspólnie wybieraliśmy po jednym najlepszym naszym zdjęciu- co czasem stanowiło nie lada problem, gdy każdemu podobało się inne ujęcie, ale może w tym cały urok?


A to zdjęcie naleśniczków. 


Biszkoptowe naleśniki nadziewane serkiem Almette śmietankowym połączonym z kremówką do tego karmelizowana gruszka, dynia i brzoskwinia a całość delikatnie skropiona "miodo-karmelem" z nutą rozmarynu i cytryny. Nieskromnie powiem, że było mega pyszne.

Na koniec otrzymaliśmy jeszcze piękne formy do pieczenia tart i zaskoczeni, że to już koniec:( rozjechaliśmy się do naszych domów.

Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie z marką Almette.
Dziękuję Beacie i Lubo za wszystkie cenne porady, Marcinowi i Anicie za wspaniale zorganizowane warsztaty a uczestnikom- za możliwość podzielenia się swoją pasją.
Dziękuję też Kornelii Bułanow i Lubo za uwiecznienie nas i naszej pracy na zdjęciach:)

Miło było spotkać znane mi wcześniej osoby i poznać  nowe:)Do zobaczenia..mam nadzieję:) 



P.S. Zdjęcia dań innych uczestników, z pewnością  znajdziecie na blogach:)
warsztaty_4
zdjęcia Kora Bułanow, Lubo Lipov  ze strony: http://lawendowydom.com.pl/lawendowy-dom-dla-almette-warsztaty-fotografii-kulinarnej/
Zdjęcia w większości wykonane przez Kornelię  Bułanow i Lubo Lipov.



4 komentarze:

  1. Cudowna relacja! Zawarłaś w niej wszystko. Jeszcze raz dziękuje za przygarnięcie bo bardzo miło się współpracowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję pięknie:) I mam nadzieję że do zobaczenia:)

      Usuń
  2. Fajnie fajnie, ale dlaczego nie ma tych super fot jakie robiliście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madzia ja nie zdążyłam zrobić zdjęć innym potrawom:(. Najważniejszym elementem było przygotowanie swojego dania i jemu zrobić sesję. Zdjęcia innych dań na pewno znajdziesz już teraz/ wkrótce u większości uczestników.

      Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena