To danie zawsze kojarzyło mi się z rodzinnymi imprezami, świętami, komuniami, weselami. Pyszne krokiety, chociaż u nas częściej zwane pasztecikami:) Idealnym dodatkiem będzie barszczyk czerwony. Polecam przygotować na zbliżające się święta.
Krokiety z pieczarkami i kapustą kiszoną
NALEŚNIKI ciasto
2 jaja
2-3 łyżki oleju bądź oliwy
ok. 600 g mąki pszennej
700 ml mleka
ok.300 ml zimnej wody
szczypta cukru
ok.1/4 łyżeczki soli
Całość dokładnie miksujemy. Ciasto powinno być gładkie, bez grudek o jednolitej konsystencji. Nie powinno być zbyt gęste ani zbyt rzadkie, powinno z łatwością rozprowadzać się po patelni. To jakie wyszło nam ciasto okaże się również po usmażeniu pierwszego naleśnika. Naleśnik powinien być cienki, elastyczny. Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie dodajemy mąki, jeśli zbyt gęste-wody/mleka. Smażymy na rozgrzanej (natłuszczonej delikatnie) patelni z obydwóch stron- jedna strona będzie bardziej rumiana.
FARSZ
ok.750 g pieczarek
1 duża cebula
ok. 1,5 kg kapusty kiszonej
pieprz ziołowy
pieprz czarny mielony
sól do smaku
ok.4 łyżek masła
2 łyżki bułki tartej
ziele angielskie i liść laurowy
dodatkowo do panierki:
jaja ok.3-4, bułka tarta
Kapustę nastawiamy do gotowania wraz z zielem i listkiem. Jeśli jest bardzo kwaśna, możemy odlać wodę, i zalać drugą i ponownie nastawić do dalszego gotowania. Gotujemy do miękkości. Po tym czasie odcedzamy, usuwamy liście i ziele i dokładnie odciskamy. Kroimy w drobniejsze części.
W czasie gotowania kapusty przygotowujemy pieczarki. Umyte i osuszone kroimy w drobne cząsteczki i wraz z cebulą dusimy na maśle (2-3 łyżkach). Na pozostałym maśle podgrzewamy bułkę tartą, tak aby nabrała złocistego koloru. Do pokrojonej kapusty dodajemy pieczarki, bułkę i przyprawiamy pieprzami i solą. Dokładnie mieszamy.
SKŁADANIE:
Możemy składać pojedynczo każdy krokiet, nakładając porcje farszu na naleśnik, i zostawiając po brzegach część nieposmarowaną i formować w rulon. Przy większych przyjęciach, kiedy podajemy zazwyczaj kilka dań i nie chcemy jeść i podawać dużych porcji polecam składanie tak jak na zdjęciu.
Farsz wykładam na stronie bardziej rumianej.
Ważne aby naleśniki zwijać ściśle, ale też nie za mocno aby nie pękały.
Po przecięciu w mniejsze porcje krokiety zanurzamy w jajku i panierujemy w bułce. Przed podaniem smażymy na złoty kolor na oleju.
*Jeśli chcemy ułatwić sobie pracę i nie smażyć przy gościach, polecam je obsmażyć na złoto na patelni, a przed podaniem podgrzać w piekarniku, już bez oleju.
*Do farszu możemy też dodać ugotowane wcześniej i pokrojone suszone grzybki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena