Lubicie cukierkowe alkohole? Ja lubię je robić i obdarowywać nimi moich bliskich. Ten alkohol, w jakiejś gustownej butelce czy karafce, będzie oryginalnym prezentem na święta. Nazwała go sobie lodowym alkoholem Elzy, bo całkiem niedawno, za sprawą mojej córci poznałam tą bajkę i przez dużą ilość koloru niebieskiego i lodu, który tam występuję, stwierdziłam, że idealnie pasuje do cukierków lodowych i tego co tu sobie wymyśliłam:)
środa, 14 grudnia 2016
Nalewka ice'ówka. Lodowy alkohol Elzy
Lubicie cukierkowe alkohole? Ja lubię je robić i obdarowywać nimi moich bliskich. Ten alkohol, w jakiejś gustownej butelce czy karafce, będzie oryginalnym prezentem na święta. Nazwała go sobie lodowym alkoholem Elzy, bo całkiem niedawno, za sprawą mojej córci poznałam tą bajkę i przez dużą ilość koloru niebieskiego i lodu, który tam występuję, stwierdziłam, że idealnie pasuje do cukierków lodowych i tego co tu sobie wymyśliłam:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja cukierków nie gotowałem w wodzie, ani ich nie rozcierałem w moździerzu. Wsypałem je do ciepłej wody i podgrzewałem ciągle mieszając. Gdy pozostała już niewielka ilość nierozpuszczonych, zestawiłem garnek z gazu, przykryłem pokrywką i wystawiłem za okno w celu szybszego schłodzenia. Gdy zawartość garnka wystygła i można było już połączyć z alkoholem, cukierki rozpuściły się wszystkie. Oczywiście wcześniej wodę tą zagotowałem i następnie przecedziłem przez sito, by oddzielić z wody wapń (kamień).
OdpowiedzUsuńWojtek.