Babeczki z masą czekoladową
Dziś mam dla Was pomysł na szybkie łakocie. Ułatwiłam sobie pracę i skorzystałam z kupionych w jednej z piekarni korpusów na babeczki, no cóż nie zawsze jest czas by zrobić je od tak w domu, a tak mamy ułatwione zadanie. Takie babeczki to idealny pomysł na przywitanie gości na karnawałowych prywatkach, bo robi się je chwilkę.
 Pamiętam jak w dzieciństwie, mój tato robił pyszne nadzienie ze śmietanki którą zbierali z mleka od naszych krów.To była najlepsza masa jaką można sobie wyobrazić. Aksamitnie czekoladowa, wprost rozpływała się w ustach. 
Gdy nachodzi mnie ochota na zjedzenie czegoś podobnego w smaku robię właśnie poniższe nadzienie  z tym , że to moje robi się w kilka minut, taty polewa gotowała się dobre kilka godzin.
Babeczki z masą czekoladową  
ok.40 korpusów na babeczki (moje były średniej wielkości) 
po ok. 40 gram rodzynek, żurawiny i orzechów
200 gram mlecznej czekolady
80 gram czekolady gorzkiej
250 ml śmietanki kremówki
Przygotowujemy gęsty ganasz z czekolady i kremówki. Kremówkę zagotowujemy, (zdejmujemy z palnika zanim zacznie się gotować) i gorącą zalewamy połamane kostki czekolady- dokładnie mieszamy. Warto wykorzystać do tego blender, masa zrobi się bardziej błyszcząca i pozbawiona pęcherzyków powietrza (jeśli oczywiście nie będziemy go wtłaczać podczas miksowania, dlatego nie podnoście do góry i dołu blendera). Przestudzoną masę przekładamy do worka cukierniczego z końcówką np. gwiazdką i wyciskamy masę. Na dno babeczek układamy kawałki orzecha i rodzynki, wyciskamy masę i ponownie zdobimy bakaliami.
  

 
 
 
 
 
          
      
 
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wyglądają bosko! zjadłabym chociaż jedną.
OdpowiedzUsuń