Przepis na babkę kisielową już się kiedyś pojawił- ale różnił się znacznie od dzisiejszej.Tym razem upiekłam babkę z przepisu koleżanki z bloga Piernikowa Chata w ramach akcji wspólnego pieczenia wielkanocnych ciast. Babka jest niezwykle łatwa w wykonaniu. Aromatu nadają jej użyte kisiele- ja wykorzystałam brzoskwiniowe, ale następnym razem użyję takich, które mają intensywniejszy kolor. Babka jest ciężka o dosyć zbitej polecam wykorzystać na zbliżające się święta.
Piekarnik rozgrzewamy do 170-180 stopni. Oddzielone od żółtek białka ubijamy na sztywno (możecie dodać pod koniec część cukru z przygotowanej porcji, aby piana w między czasie nie opadła). Margarynę ucieramy z cukrem na puch dodając następnie żółtka. Suche składniki mieszamy i przesiane dodajemy do masy łącząc na jednolitą masę. Na koniec dodajemy (najlepiej dzieląc na 2-3 części) pianę z białek i oraz oprószone w mące pokrojone drobno morele i delikatnie mieszamy najlepiej łyżką/szpatułką. Gotowe ciasto wykładamy do formy wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą i wstawiamy do piekarnika na ok. 45- 60 minut ( w zależności od piekarnika/ i użytej formy- ja ustawiłam pieczenie od dołu a po ok. 40 minutach góra-dół.Moja babka piekła się ok.60 minut w 170 stopniach ).
Gotową babkę dekorujemy polewą/lukrem/czekoladą. Ja podgrzałam kremówkę i zalałam nią czekoladę
(ogrzałam jeszcze chwilę nad parą do całkowitego rozpuszczenia i połączenia). Po chwili wylałam na babkę i gdy zaczęła tężeć przyozdobiłam pozostałymi morelami i posypką.
*kisiel mam na myśli oczywiście suchy proszek, nie po ugotowaniu.
1 szklanka= o pojemności 250 ml.
Babka na kisielach brzoskwiniowych
250 gram margaryny
*1 szklanka- 250ml cukru drobnego do wypieków
5 jaj
*1 szklanka kisieli bez cukru: 4-5 opakowań
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3-4 suszone morele do ciasta + kilka do dekoracji
120 gram białej czekolady + 150 ml kremówki
posypka cukiernicza
Piekarnik rozgrzewamy do 170-180 stopni. Oddzielone od żółtek białka ubijamy na sztywno (możecie dodać pod koniec część cukru z przygotowanej porcji, aby piana w między czasie nie opadła). Margarynę ucieramy z cukrem na puch dodając następnie żółtka. Suche składniki mieszamy i przesiane dodajemy do masy łącząc na jednolitą masę. Na koniec dodajemy (najlepiej dzieląc na 2-3 części) pianę z białek i oraz oprószone w mące pokrojone drobno morele i delikatnie mieszamy najlepiej łyżką/szpatułką. Gotowe ciasto wykładamy do formy wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą i wstawiamy do piekarnika na ok. 45- 60 minut ( w zależności od piekarnika/ i użytej formy- ja ustawiłam pieczenie od dołu a po ok. 40 minutach góra-dół.Moja babka piekła się ok.60 minut w 170 stopniach ).
Gotową babkę dekorujemy polewą/lukrem/czekoladą. Ja podgrzałam kremówkę i zalałam nią czekoladę
(ogrzałam jeszcze chwilę nad parą do całkowitego rozpuszczenia i połączenia). Po chwili wylałam na babkę i gdy zaczęła tężeć przyozdobiłam pozostałymi morelami i posypką.
*kisiel mam na myśli oczywiście suchy proszek, nie po ugotowaniu.
1 szklanka= o pojemności 250 ml.
Marlenko, piękna Ci wyszła i na pewno niezwykle aromatyczna. Dziękuję za udział w akcji.
OdpowiedzUsuńCzy będę mogła podkraść jedno zdjęcie do siebie na bloga/ - oczywiście podlinkuję
Madziu oczywiście że możesz użyć. Mam nadzieję, że uda mi się dołączyć do kolejnego tygodnia wspólnego pieczenia.
Usuń