Jeśli nie macie dostępu do takiej kuchni, polecam skorzystać po prostu z patelni... no cóż innego wyjścia nie ma.
Fajerczaki
Składniki:
1 kg mąki pszennej
1-2 jaja
1-2 jaja
1 płaska (niepełna) łyżeczka soli
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
pół litra zsiadłego mleka/ ew.gęstej śmietany/jogurtu
1 łyżka cukru
Z podanych składników wyrabiamy ciasto- według tradycyjnej receptury- tak aby nie było za twarde i za miękkie:)Dzielimy na mniejsze kawałki, które następnie wałkujemy na cieńsze placuszki i odstawiamy na kilka minut do wyrośnięcia. Kładziemy na średnio rozgrzane fajerki i pieczemy z obydwóch stron.
moje smaki z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńJa z okolic Opola lub. I u nas tez to był rarytas;)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa. Moja babcia pochodząca z okolic Tarnopola robiła takie. Zazwyczaj jedliśmy to w formie zupy mlecznej: placek połamany na małe kawałeczki, zalany ciepłym mlekiem i odrobina cukru. Pycha!
OdpowiedzUsuń