czwartek, 22 września 2016

Torty witrażowe- warsztaty w Szkole Artystycznej




Pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam Wam relacje z czekoladowych warsztatów z najsłodszej szkoły w Lublinie?  



Z czystym sercem polecam to miejsce na uczestniczenie  w warsztatach, sama miałam już wybrać się na jedno ze spotkań, ale miałam inny wyjazd. Nie mogę ręczyć za wszystkich innych prowadzących ( ale z częścią miałam już okazję się spotkać i uczestniczyć w  prowadzonych przez nich warsztatach), ale myślę że i pozostali tak chętnie dzielą się wiedzą jak Wiesiek. Dołączając do tego świetnie zaprojektowane miejsce (jedynie budynek i otoczenie z zewnątrz trochę zaburzają ten obrazek, ale to też ma swój urok), miłą atmosferę, specjalistów w swoich dziedzinach, produkty wysokiej jakości to każde spotkanie można zakończyć z satysfakcją i niedosytem, że to już koniec:)

Od tamtej pory już trochę minęło, szkoła się rozwija i pięknieje, za każdym razem gdy tam jestem pojawia się coś nowego. Od czasu warsztatów czekoladowych  miałam przyjemność już 3 krotnie brać udział w warsztatach z zakresu cukiernictwa. Pierwszym szkoleniem na jakie trafiłam były warsztaty z tortów witrażowych, prowadzonych przez Magdalenę Komorowską.


Magdalena jest laureatką wielu konkursów m.in.na Expo Sweet, dwukrotną wicemistrzynią Polski wśród dekoratorów cukierniczych oraz zdobywczynią nagrody publiczności.To bardzo zdolna, przesympatyczna osoba, która z chęcią i dużą  umiejętnością przekazała nam tajniki tej niezwykle wdzięcznej metody dekorowania, bo czy tak dekorowany tort nie wygląda jak prawdziwe dzieło sztuki? 

Pracowałyśmy na atrapach- ku rozpaczy domowników, po obłożeniu tortów przystąpiłyśmy do dekorowania: malowania tła a następnie witraży. W międzyczasie wykonałyśmy również te piękne ptaki.  To co bardzo spodobało mi się w tej technice jest to, że jakkolwiek nie dzielilibyśmy tortu pędzelkiem tworząc "witrażowe szkiełka" efekt zawsze będzie piękny. 



A na deser  kilka zdjęć ze szkolenia.Zobaczcie jakie cuda stworzyłyśmy:) Każdy inny a wszystkie cudne. Na zakończenie otrzymałyśmy certyfikaty i oczywiście nasze prace.







A ja już z niecierpliwością czekam na kolejne spotkania.
Informacje o warsztatach znajdziecie na facebooku oraz na stronie


 
 

1 komentarz:

  1. Ale cudo stworzyłaś, aż szkoda zjadać :)
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena