Pomimo, że do świąt Wielkanocnych mamy jeszcze trochę czasu,który niestety ani się obejrzymy szybko upłynie, dlatego coraz częściej będę podsyłać Wam propozycję wielkanocnych wypieków czy dań. Jakiś czas temu rozmawiając z kolegą który robił ciasto z dodatkiem kawy Inki postanowiłam, że ja też zrobię coś słodkiego na bazie tego produktu. Postawiłam na szybką, wilgotną babeczkę. Jeśli lubicie tego typu ciasta- wilgotne, aromatyczne, długo zachowujące świeżość to ten wypiek powinien Wam przypaść do gustu.
BabInka- czyli babka na bazie kawy Inki
130 g mąki pszennej
100 g cukru
35 g kawy Inki
1 łyżeczka ciemnego kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 duże jajo
125 ml mleka
125 ml wrzącej wody
70 ml leju roślinnego
opcjonalnie aromat np. kawowy, rumowy do smaku
Do wysokiej misy wkładamy wszystkie składniki oprócz wody i
mieszamy na niskich obrotach tylko do połączenia.
Następnie, wolnym strumieniem, cały czas delikatnie mieszając dolewamy
wrzącą wodę. Konsystencja ciasta będzie bardzo płynna, ale taka ma
być.Ciasto przelewamy do małej formy na babkę
( średnica ok. 18cm x10cm wys.)
i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok.170 stopni na około 35-40 minut.
Babkę można polać rozpuszczoną czekoladą, polewą albo oprószyć pudrem.
Z inką? ale super :) będzie można wypróbować na Święta :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam na urodzinowy konkurs! :)
świetna Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńZrobilam, jest pyszna :) Taka wilgotna mmmmm..... super przepis:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czy ciasto uda się równie dobrze, jeśli zamiast kawy Inki dam kawę zbożową??
OdpowiedzUsuńInka jest kawa zbożowa, jeśli użyjesz kawy innej firmy ale o takiej samej strukturze myślę że wyjdzie podobnie. Jeśli natomiast miałaś/es na myśli kawę zbożowa taką gruboxiarnista to niestety nie wiem i obawiam się ze mógłby wyjść zakalec
OdpowiedzUsuńIle piec babkę, jeśli ciasto przeleję do papilotek na muffinki i w tej formie małych babeczek zechcę ją upiec?
OdpowiedzUsuńW takiej formie nie pieklam, myślę że ok.15 minut. Proszę jednak pamiętać że to ciasto jest bardzo zadkie, i foremki, jeśli nie będą odpowiednio "grube/sztywne"po prostu nie wyjdą bo masa wyplynie. Jeśli zdecydujesz się na wypiek w takich foremkach polecam też umieścić je dla bezpieczeństwa w formie metalowej przeznaczonej do wypieku muffinek.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, papilotki umieszczam w specjalnej formie do pieczenia muffinek, tylko właśnie zastanawiał mnie czas pieczenia, żeby idealnie wyszło czyli wilgotne, ale niesurowe;)
Usuń