Pamiętam te wafle z dzieciństwa raczej ze sklepowych półek, aniżeli z domu rodzinnego, bo u nas się takich nie robiło. Wertując jednak zapiski z przepisami w zeszycie mamy, odnalazłam na nie przepis i postanowiłam, je zrobić, tym bardziej, że wszystkie składniki miałam pod ręką. Wafle są całkiem smaczne, jednak dla mnie osobiście słabsze od takich na bazie mleka w proszku, czy ulubionej wersji z kajmakiem. Niemniej, warte spróbowania:)
Wafle z masą śmietanowo-galaretkową
Wafle tortowe- 1
opakowanie
Galaretka (dowolny smak) 2
opakowania
Śmietana 30/18 % (250 ml)
250 g masła
1/2 szklanki cukru
W garnku (najlepiej z grubym dnem). rozpuszczamy masło
wraz z cukrem do czasu rozpoczęcia gotowania. Dodajemy śmietanę i mieszamy do
uzyskania jednolitej masy. Masa ma być bardzo gorąca i wtedy ściągamy ją z
palnika i wsypujemy proszek galaretki i energicznie mieszamy do całkowitego
połączenia. Masę studzimy, powinna właściwie już naprawdę dobrze tężeć,
kiedy rozpoczniemy przekładanie wafli. Posmarowane, lekko dociskamy, zawijamy w
folię i odstawiamy w chłodne miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, za zajrzenie na mojego bloga.Mam nadzieję, że znalazłaś/eś to czego szukałeś. Będzie mi miło jeśli pozostawisz komentarz. Jeśli chcesz zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku- https://www.facebook.com/KuchniaMarlenity?ref=hl . Pozdrawiam Marlena