Lubicie pralinki? Ja uwielbiam, te małe wdzięczne słodkości możecie przygotować jako miły prezent dla bliskich. NA liście składników jest parmezan, i zapewniam Was, że nie warto z niego rezygnować po upieczeniu, gdy stanie się chrupki smakuje jak prażone, lekko słone orzeszki, co jednocześnie przełamuje słodycz pralinek:)
Pralinki czekoladowe z prażonym parmezanem i wafelkami
100 g wafelków Lusette - po 1 mlecznym i czekoladowym
50 g kawałków pokrojonej drobniutko gorzkiej czekolady z pomarańczą
50 g orzechów laskowych
200 g rozpuszczonej w 150 ml gorącej kremówki czekolady
2-3 plastry parmezanu uprażonej w piekarniku i pokruszonych na drobne cząstki
ok. 70 ml likieru o smaku rumu, dobrze sprawdzi się tutaj chyba najbardziej znany estoński trunek
Orzechy laskowe i parmezan podpiec w piekarniku parmezan ma być brązowy i zupełnie wysuszony i chrupki. Wszystko rozdrabniamy w blenderze ale nie zupełnie na pył a takie po prostu drobniejsze kawałki.
Wafelki drobno kruszymy i wszystkie składniki łączymy w jednolitą masę i forujemy kulki. Odstawiamy do lodówki na minimum godzinę a następnie albo obtaczamy w zatemperowanej czekoladzie albo obficie oprószamy kakao.
I takie pralinki mogę zajadać :)
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńFascynujący pomysł :)
OdpowiedzUsuń