Dziś mam dla Was kolejny pudding idealny jako słodka, ale zarazem zdrowa propozycja na śniadanie. Może skusicie się i zrobicie takie dla swoich bliskich? Tapiokę powinny pokochać osoby cierpiące na nietolerancję glutenu. Porcja dżemu z naturalnymi składnikami przełamuje i podkręca mleczny, smak puddingu.
Green pudding z tapioki z dziką różą
250 ml mleczka kokosowego
100 ml mleka 3,2%
3,5 łyżki drobnej, zielonej tapioki
1 łyżeczka cukru kokosowego
1/3 łyżeczki mielonej sproszkowanej matchy (można pominąć)
DODATKOWO:
2-3 łyżki dżemu ŁOWICZ 100 % DZIKA RÓŻA
Tapiokę wsypujemy na gotujące się mleka i gotujemy pilnując alby pudding się nie przypalił. Pod koniec dosypujemy cukier. Pamiętajcie aby nie odchodzić od palnika, pudding należy często mieszać. Nasze słodkie śniadanie będzie gotowe gdy perełki staną się szkliste i przyjemnie miękkie (po około 20 minutach gotowania na wolnym ogniu). Na spód szklaneczek przekładamy po ok 1-1,5 łyżce dżemu z dzikiej róży.
Śniadanie, śniadaniem, ale ja już w tym puddingu widzę fajny deser. Na pewno skorzystam z przepisu, dzięki!
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja:)
OdpowiedzUsuńSuper przepis, takie śniadanie mogłabym jeść każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wygląda. Bardzo lubię tapiokę, a jakoś nieczęsto po nią sięgam. Dzięki za przypomnienie i ... kuszenie ;)
OdpowiedzUsuń