Dziś mam dla Was przepis na przepyszny torcik czekoladowy z owocami lasu. Niezwykle aromatyczne połączenie, sprawi, że każdy łasuch poczuje się jak w siódmym niebie.
Ciasto:
2 jaja
2 szklanki mąki
3 łyżki kakao
1 szklanka ciepłego mleka
1 łyżeczka sody
3/4 szklanki cukru trzcinowego królewskiego
2 łyżki powideł śliwkowych
125 gram miękkiego masła.
kilka kropel olejku rumowego
Masło wraz cukrem ucieramy do białości. Następnie dodajemy jaja i miksujemy. Jako kolejne dodajemy na przemian mąkę wymieszaną z sodą oraz mleko a na koniec olejek oraz powidła. Całość dokładnie miksujemy i wykładamy do foremki o średnicy ok 22 cm, a następnie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok. 170 stopni na ok. 45 minut.
Po przestudzeniu ciasto przekrawamy na trzy równe części.
Krem:
400 ml kremówki
100 gram świeżych malin zmiksowanych
1 łyżka cukru waniliowego
200 ml serka mascarpone
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w minimalnej ilości wrzątku
Kremówkę ubijamy, dodając pod koniec cukier- ubijamy na sztywno do całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy mascarpone i sprawdzamy czy jest wystarczająco dla nas słodkie- dosładzamy ewentualnie pudrem i chwilę miksujemy. Następnie dodajemy zmiksowane maliny Cienkim strumieniem, cały czas miksując wlewamy przestudzona żelatynę. Masę dzielimy na 3 części do jednej dodajemy świeże maliny do drugiej borówki, a trzecią bez owoców pozostawiamy do obłożenia tortu.
Dodatkowo:
1 mały słoiczek dżemu z porzeczki czarnej
mały pojemniczek jeżyn oraz borówek kilka czerwonych porzeczek
Wierzch czekoladowa lśniąca polewa:
1 łyżeczka żelatyny + ok. 60 ml wody
100 g cukru kryształu
1,5 łyżki miodu
60 g ciemnego kakao
70 ml śmietanki 30%
Żelatynę łączymy z odrobiną zimnej wody- tak aby napęczniała a następnie rozpuszczamy dokładnie w gorącej wodzie. Do garnka przekładamy cukier, miód, dodajemy kakao, a następnie śmietankę i ciągle mieszając ogrzewamy przez chwilę. Ściągamy z ognia i dodajemy napęczniałą żelatynę i całość dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę delikatnie studzimy.
Przełożenie
Krążki delikatnie nasączamy odrobiną likieru np. malinowego czy porzeczkowego i przekładamy cienką warstwą dżemu a następnie masą (łącznie z wierzchem ciasta). Następnie na środek wylewamy rozpuszczoną polewę czekoladową ( możemy "pozwolić" czekoladzie spłynąć swobodnie po torcie bądź dokładnie wyrównujemy) i dekorujemy wedle uznania świeżymi owocami i cukrową posypką
Przepis bierze udział w konkursie dla blogerów „Hendi Przepis godny mistrza”, wykonane za pomocą sprzętów/produktów (np. blendera, packi cukierniczej, noża cukierniczego, miksera) dostępnych na stronie www.hendi.pl.
Ależ on piękny! :)
OdpowiedzUsuń