To ciasto jest przepyszne- mimo że nie jest tu nic nadzwyczajnego jeśli chodzi o składniki, jednak całość smakuje i komponuje się idealnie. Jeśli nie macie gruszek zapewniam że będzie pyszne i bez- otrzymamy wtedy ciasto znane (ale o niebo lepsze)jak te ze sklepowych półek.
Ciasto marmurkowe z gruszkami
220 gram mąki pszennej
70 gram mąki ziemniaczanej
4 jaja
150 gram masła/ margaryny
120 gram cukru z wanilią
1 mała łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 gruszki (jędrnej) pokrojonej w drobną kostkę
kilka kropel olejku rumowego
1-2 łyżki kakao
4 łyżki mleka
Margarynę ucieramy na puch. Dodajemy cukier i miksujemy. Kolejno wbijamy jaja i dalej ubijamy. Do tak przygotowanej masy dodajemy wymieszane mąki z proszkiem a następnie mleko i olejek. Całość dokładnie ucieramy. Masę dzielimy na pół. Do jednej dodajemy kakao i połowę gruszek a do drugiej pozostałą część gruszek-obydwie masy delikatnie mieszamy łyżką. Do wysmarowanej masłem i oprószonej bułka tartą formy wykładamy na przemian ciasto. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170-180 stopni na ok. 45-50 minut (bez termoobiegu-pod koniec pieczemy z opcją góra-dół). Po przestudzeniu dekorujemy pudrem lub czekoladą.
Moja polewa: 120 ml kremówki gorącej kremówki zalewamy ok.70 gram czekolady i dokładnie mieszamy. Wierzch oprószyłam migdałami.
* Jeśli gruszki są duże wystarczy jedna- pamiętajcie aby była jędrna, niezbyt dojrzała.
* Jeśli nie macie formy na babkę może być średnia keksówka .
Fantastyczne ciacho, dodaje na listę do zrobienia. Podejrzewam że jak dam jabłka zamiast gruszek to też będzie smaczne?
OdpowiedzUsuńMyślę że tak. A tak w ogóle to to ciacho bardzo lubię tez bez żadnych dodatków. A jeśli zdecydujesz się na jakiekolwiek owoce- pamiętaj aby nie były zbyt dojrzałe
UsuńZakochać się w tym cieście można na sam jego widok. Prezentuje się świetnie i bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia w sobotę. Obserwuję.
Dziękuję. Niestety nie uda mi się do Was dotrzeć:) Bawcie się dobrze i mam nadzieję, że następnym razem poznam Was wszystkie
Usuńpięknie wygląda:) co za kolory:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wygląda genialnie i bardzo mnie kusi. Nie wiem czy na niedzielę nie zrobię:)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie, jak mówiłam tak zrobiłam. Ciacho wyszło super i zniknęło w ciągu jednego dnia:) Pozwolę sobie za kilka dni umieścić przepis na moim blogu, oczywiście z podaniem źródła. Dzięki i pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńWitam ponownie, jak pisałam tak zrobiłam. Ciacho (u mnie z keksówki) wyszło super i znikneło tego samego dnia. Pozwolę sobie zamieścić przepis na moim blogu (www.relaxtime.blog.pl) za kilka dni, oczywiście z podaniem źródła. Dziękuje i pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń