tag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post5449277518740802304..comments2024-03-17T04:08:19.612-09:00Comments on Kuchnia Marlenity: MikołajInki- czyli konkurs z Inką Marlenahttp://www.blogger.com/profile/11241896440546719298noreply@blogger.comBlogger35125tag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-19492796180470649882015-12-22T13:54:11.908-09:002015-12-22T13:54:11.908-09:00już są anonimie. Zazwyczaj osobami zainteresowanym...już są anonimie. Zazwyczaj osobami zainteresowanymi są konkretne osoby anonimów nie biorę pod uwagę- więc grzecznie byłoby się podpisać.Marlenahttps://www.blogger.com/profile/11241896440546719298noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-20958001761827386742015-12-22T12:46:15.979-09:002015-12-22T12:46:15.979-09:00dziś już chyba powinny być wyniki?
dziś już chyba powinny być wyniki?<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-85427188423814980882015-12-18T01:30:22.125-09:002015-12-18T01:30:22.125-09:00a ja teraz doczytałam, że anonimowe zgłoszenia nie...a ja teraz doczytałam, że anonimowe zgłoszenia nie biorą udziału... ale jak mam wpisać imię skoro nie mogę/nie chcę tworzyć nowego konta?? :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-76056840740583486182015-12-17T13:59:07.010-09:002015-12-17T13:59:07.010-09:00Wspominam ciepło pewne wydarzenie,
w mieście Kraka...Wspominam ciepło pewne wydarzenie,<br />w mieście Kraka działo się to wspomnienie.<br />Odwiedzili mnie znajomi starzy, nie widzieliśmy się lat kilka,<br />znajomi zza oceanu, szybkie przywitanie, uściski, mija tak dłuższa chwilka.<br />Przyjaciele są szczęśliwi, bo Krakowem fascynacja,<br />ja ich chętnie oprowadzę, to pokażę a tam wskażę, prosta przewodnicza fascynacja.<br />Nadszedł wieczór, pękło w ogródku pokali sążnych kilka, wspomnień przewiniętych jeszcze więcej,<br />patrzymy na zegarek, za niedługo świta, więc do spania udajemy się czym prędzej.<br />Poranek lekki nie był, trzeba wspomnieć że miał w sobie sporo z Sahary,<br />szybko wstaję i odwiedzam piekarnię i spożywczy, on ma w sobie coś z oazy.<br />Otwieram drzwi do domu, klucz zawieszam na haczyku,<br />wbijam się do kuchni, wstawiam czajnik z wodą na piecyku.<br />Mijam półki, z jednej biorę Inkę,<br />sypiąc kawę do kubka patrzę kątem oka na choinkę.<br />Po cichutku przyjaciół budzę, na śniadanie zapraszam,<br />u nich też poranek ciężki, główka boli, śniadanie zaraz gościom dogram.<br />Jeszcze parę kroków, szybko śmigam do lodówki,<br />otwieram i szybko się rozglądam, biorę mleko z półki.<br />Czajnik gwiżdże, czas na kawy Inki zalewanie,<br />jeszcze chwila, pierwszy łyk i jestem w błogim stanie.<br />Goście biorą łyka, chwila ciszy, czy coś nie gra?<br />Mówią - "Pyszna kawa! Ten kacyk zaraz z nami przegra!"<br /><br />Pozdrawiam serdecznie!<br />gfk019@gmail.comKawoszhttps://www.blogger.com/profile/15182303385841793395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-41188664992056255192015-12-17T13:51:10.721-09:002015-12-17T13:51:10.721-09:00A ja Inkę wspominam jako moją kawę dla dorosłych g...A ja Inkę wspominam jako moją kawę dla dorosłych gdy byłam dziewczynką. Urosłam, a kawa jest nadal ze mną... i czuje się jak dziecko:)Mirella Wróbelnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-47474516256201764412015-12-17T13:15:34.732-09:002015-12-17T13:15:34.732-09:00Inka doskonale smakuje
i do wspomnień prowokuje
Wi...Inka doskonale smakuje<br />i do wspomnień prowokuje<br />Więc zabierz swoją kawusię,<br />i odwiedź swoją mamusię.<br />Ona przyrządzi Ci napój boski,<br />że wnet Ci minął wszelkie troski.<br />Iga W.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-54312659704375134472015-12-17T12:49:34.199-09:002015-12-17T12:49:34.199-09:00Moje najpiękniejsze wspomnienie o Ince, to drożdżo...Moje najpiękniejsze wspomnienie o Ince, to drożdżowe ciasto i wielki kubek Inki na mleku serwowany przez moją babcię.ahhh to były czasy.Stanisław Grajeknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-36639432120041521602015-12-17T12:47:30.991-09:002015-12-17T12:47:30.991-09:00Gdy na dworze śnieg popada
Frajdę dzieciom zapowia...Gdy na dworze śnieg popada<br />Frajdę dzieciom zapowiada<br />Już gotowe są saneczki <br />Będzie śmiech nie z tej beczki<br />Bo wspaniale jest się cieszyć <br />Kiedy nie musisz się spieszyć?<br />Lecz napawasz się przyrodą<br />Żyjesz w zgodzie z samym sobą<br />To do zdrowia się przyczynia <br />jak nie jedna witamina<br />Więc nie marnuj czasu swego<br />Ubierz czapkę mój kolego<br />Biegaj baw się doskonale<br />tablet nie ma takich palet<br />trzymaj formę w każdy dzień-<br />nie bądź taki straszny leń.<br />A gdy wrócisz do swej chaty<br />Inkę wypij zamiast herbaty,<br />Ona przywoła piękne wspomnienia<br />Z nią zawsze życie w przyjemniejsze się zmienia!<br />Weź po dwie łyżeczki Ineczki,<br />i nasyp jej raz dwa w szklaneczki<br />zalej mleczkiem gorącym<br />i miej humor rozbrajający:)<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.<br /><br /><br /><br />inkowapaninoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-43609498196666467952015-12-17T12:44:54.370-09:002015-12-17T12:44:54.370-09:00W pewnej bajce mama świnka
Na mnie mówią mama INKA...W pewnej bajce mama świnka<br />Na mnie mówią mama INKA<br />BO codziennie zawsze z rana dzień zaczynam od sniadania, <br />Którego podstawę znacie, więc mnie o nią zapytacie?<br />A ja mówię kawa INKA <br />I każdemu rzednie minka.<br />Wspomnieć tutaj mi wypada, że bez INKI dzień przepada<br />Jej aromat boski taki <br />Trafi w gust nie byle, jaki. <br />Więc gdy tobie cieknie ślinka wstawiaj wodę –będzie inka<br />Od jej smaku nie utyjesz lecz poczujesz to, że żyjesz<br />Bo i magnez w sobie ma-kawa inka o nas dba.<br />Kawa inka to jest ta!<br /><br />Ania S.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-69296365893526819692015-12-17T12:33:01.871-09:002015-12-17T12:33:01.871-09:00Kiedy widzisz że kolega pędzi kawę sobie nalewa
To...Kiedy widzisz że kolega pędzi kawę sobie nalewa<br />To zawołaj wracaj kłusem serce nie jest autobusem<br />Nie zajedziesz za daleko pijąc 3 kawę –wiedz to!<br />Bo w tym wszystkim tkwi przyczyna <br />W kawie drzemie kofeina <br />Co pobudzi cię na chwile<br />Lecz zabierze zdrowia tyle.<br />Co innego przeciecz znamy?<br />Wspominają nasze mamy<br />Każdy chłopiec i dziewczynka <br />Wie, że najlepsza jest INKA<br />Do deseru do popicia<br />Jej smak smakiem twego życia<br />Daje on radości tyle <br />W dzieciństwa przenosi chwile<br />Więc nie zwlekaj z tym zakupem <br />Zanim padniesz tutaj trupem Od nadmiaru kofeiny<br />Zmień nawyki styl rodziny<br />Smak inki jest równie boski <br />Zastępuje wszystkie troski.<br />Piją duzi piją mali<br />Wszyscy Inkę pokochali<br /><br />GDY SCHORZENIA MASZ ZBŻOWE <br />I TYLKO ZACHODZISZ W GŁOWĘ <br />ZE CELIAKIA HASHIMOTO <br />PIJ BEZGLUTEN NO I OTO PRZEPIS WYŚMIENITY<br /><br />SKOCZ DO KUCHNI MARLENITY <br />TAM WSKAZÓWEK ZNAJDZIESZ PARE <br />ZROBISZ CIASTO DOSKONAŁE<br />ZASTOSOWAŃ INKI JEST BEZ LIKU<br /> NIE OCIĄGAJ SIĘ I PIJ Z INKĄ SMACZNIE DŁUGO ŻYJ<br /><br />mail s....sm@interia.pl<br /><br /><br />inkowa paninoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-17590299583392679712015-12-17T12:24:16.430-09:002015-12-17T12:24:16.430-09:00Idą święta więc z rodzinką
zasiądziemy pod choink...Idą święta więc z rodzinką<br /> zasiądziemy pod choinką.<br />Jak co roku gwar od rana<br /> bo choinka nie ubrana<br />A tu tyle jest hałasu<br />Na nic nigdy nie ma czasu<br />I choć wiemy że zdążymy<br />To się dużo o robimy<br />Karp smażony i ziemniaki<br />-szybko obieraj buraki<br />Kompot z suszu nastawiony <br />Każdy patrzy zadziwiony<br />I makowiec już wyrasta<br />Wszędzie czuję zapach ciasta<br />Wszyscy świętować by chcieli <br />Pierwszą gwiazdkę już ujrzeli<br />A pod stołem leży sianko <br />dzieci stoją za firanką i wpatrują oczka swoje<br />wzruszające to nastroje,<br />kiedy zbiera się rodzina <br />i kolędą rozpoczyna- bóg się rodzi moc truchleje<br />ale cóż to, co się dzieje<br />każdy w duchu ma nadzieję, <br />że w tę noc co sprawia cuda<br />Bóg go zmieni, że się uda.<br />I przeminą wszelkie troski<br />I otrzemy sobie noski przytulając się wzruszeni<br />-niechaj wszystko na lepsze się zmieni<br />Każdy szczęśliwy jest taki<br />Po domu pędzą dzieciaki <br />Uśmiechamy się co chwilkę <br />Mamo proszę nalej mi pyszną inkę <br />W tym magicznym pięknym dniu nie <br />Może jej zbraknąć tu!<br />dokąd sięgam wspomnieniami,<br />Ink zawsze była z nami.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świąt!<br /><br /> mail smakism@interia.pl<br /><br />inkowapaninoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-25393444709470827652015-12-15T23:27:03.667-09:002015-12-15T23:27:03.667-09:00Smak Inki to dla mnie czas dzieciństwa i wakacji s...Smak Inki to dla mnie czas dzieciństwa i wakacji spędzonych u babci na wsi. Codzienne śniadania - kawa Inka z mlekiem i pieczone placki podawane z dżemem. Śniadanie jadaliśmy przy otwartym na oścież oknie - z widokiem na ogród babci. Wakacje spędzałam najczęściej z kuzynami i kuzynkami. I tak jadaliśmy te smaczne śniadania, które nam dawały sił na codzienne przygody:). I za każdym razem gdy piję kawę Inkę mam w głowie obraz mojego kuzyna, który nigdy nie przepadał za tym napojem, a zawsze miał obiekcje, żeby powiedzieć to babci by nie sprawić jej przykrości. Wypijanie przez niego kawy kończyło się zwykle niestety na jednym ruchu ręki - zawartość kubka nagle znajdowała się w ogrodzie, a że pod oknem rosły kwiaty, mleczne ślady nadawały im nowego wyglądu. Pewnego dnia sąsiadka babci z troski o jej kwiaty dopatrzyła się na liściach białych mlecznych plam. Szybko na jaw wyszło, że nie jest to żadna choroba kwiatów a kawa Inka. Po tych ponad dwudziestu latach od tamtego czasu - wspomnienie to jest jednym z przyjemniejszych kawowych. Choć wtedy do śmiechu nam nie było :))) Pozdrawiam, <br />Ania (sticzusia@gmail.com) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-89787672947716407732015-12-15T09:48:45.262-09:002015-12-15T09:48:45.262-09:00Moja historia z Inka zaczęła się już jakiś czas te...Moja historia z Inka zaczęła się już jakiś czas temu, dokladnie we wrześniu 2011 roku. Wspominam ten czas bo wtedy po raz pierwszy zobaczyłam na teście ciążowym upragnione 2 kreseczki. Od tej pory dzień bez Inki dzień stracony. Najpierw 9 miesięcy ciąży, później 2,5 roku karmienia piersią i ... po raz drugi 9 miesięcy aż do teraz gdy synek ma już 7 miesięcy. Choć nie karmię już piersią nadal popijam Inke często nawet razem z córką, która też się nauczyła ja pić. Zawsze pijąc Inke wspominam ten czas, kiedy początkowo z konieczności, a później i teraz już ze smakiem piję kawę. Ot taka moja "dzieciowa" Inkowa historia. Bo to dzięki dzieciom ja=mama pokochałam jej smak.reniatka1984https://www.blogger.com/profile/09014453586335208482noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-60931402555142482742015-12-15T09:15:35.315-09:002015-12-15T09:15:35.315-09:00Z INKĄ mam historię małą chociaż bardzo roześmianą...Z INKĄ mam historię małą chociaż bardzo roześmianą.<br />Raz z samego ranka wstaję, patrze co na sniadanie mi mama podaje.<br />Zaparzyła Kawe INKA, a mi się usmiechła minka.<br />Zawsze rankiem ją popijam, i mi dzień wspaniale mija.<br />Żeby więc dzień miło zacząć przy filiżance INKI musisz zasiąść.<br /><br />Kamil, kamilo0230@interia.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02693682052824659791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-64233962535777023052015-12-15T09:15:24.023-09:002015-12-15T09:15:24.023-09:00Z INKĄ mam historię małą chociaż bardzo roześmianą...Z INKĄ mam historię małą chociaż bardzo roześmianą.<br />Raz z samego ranka wstaję, patrze co na sniadanie mi mama podaje.<br />Zaparzyła Kawe INKA, a mi się usmiechła minka.<br />Zawsze rankiem ją popijam, i mi dzień wspaniale mija.<br />Żeby więc dzień miło zacząć przy filiżance INKI musisz zasiąść.<br /><br />Kamil, kamilo0230@interia.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02693682052824659791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-31847689026810739562015-12-15T08:06:32.080-09:002015-12-15T08:06:32.080-09:00Ten komentarz został usunięty przez autora.pipi55https://www.blogger.com/profile/00646163645751482418noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-7221938047268301042015-12-15T08:04:03.115-09:002015-12-15T08:04:03.115-09:00Ten komentarz został usunięty przez autora.pipi55https://www.blogger.com/profile/00646163645751482418noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-66910623747427635532015-12-15T05:32:39.837-09:002015-12-15T05:32:39.837-09:00Jak ja kocham kawę Inkę!
Wspomnę o niej odrobinkę,...Jak ja kocham kawę Inkę!<br />Wspomnę o niej odrobinkę,<br />bo już w szkole ją pijałam,<br />kiedy jeszcze była mała.<br />Cóż rzec, miłe to wspomnienia.<br />Świat się przecież szybko zmienia...<br />Ale są wartości stałe,<br />w smaku jakże doskonałe.<br />Kubek Inki i drożdżówka...<br />To był wybór godny króli,<br />który szkolne perturbacje<br />swoim smakiem wnet utulił.<br />Dziś drożdżówka, to niestety<br />produkt wielce niewskazany.<br />Bo restrykcja ministerstwa <br />nałożyła swe szlabany.<br />Ale w domu można wszystko.<br />Dzielić ciastem, Inką gościć,<br />I mieć z tego też powodu<br />ogrom smaku i radości.<br />Jak przed laty, tak i dzisiaj,<br />dobra kawa zbliża ludzi.<br />Inka z mlekiem, Inka z miodem,<br />do rozmowy wnet pobudzi.<br />Muszę także, przy okazji, <br />jedno przytoczyć wspomnienie...<br />Właśnie przy kubeczku Inki zakochałam się szalenie.<br />Rzecz się działa na kolonii,<br />tam poznałam westchnień obiekt,<br />który swoją kawę Inkę siorbał czule przy rozmowie.<br />Pierwsza miłość w tle z kawusią.<br />Randki były na stołówce.<br />A do Inki zakochani zagryzali po drożdżówce.<br />Uśmiecham się na wspomnienie tych cudownych <br />chwil nad morzem.<br />Pijąc Inkę oczywiście,<br />bo inaczej być nie może...<br /><br />Pozdrawiam Anita Barbara<br />Lubię na FB jako Barbara P.<br /> Anita B.https://www.blogger.com/profile/06120913944403516123noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-34906332601235868012015-12-15T03:52:39.964-09:002015-12-15T03:52:39.964-09:00Wstyd się przyznać, ale jak byłem mały to zawsze m...Wstyd się przyznać, ale jak byłem mały to zawsze myślałem, że INKA nie jest z Polski tylko z Ameryki Południowej i że sami Inkowie ją przygotowują. Jak dostawałem ją na koloniach do picia to było to dla mnie takie święto jak pomarańcze na święta! Teraz jak widzę INKĘ w sklepie to uśmiecham się pod nosem na to wspomnienie :)<br /><br />Pozdrawiam serdecznie,<br />Kuba<br />jakubencjusz@gmail.comAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/03195062043160679852noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-15303525121104983562015-12-15T02:17:11.183-09:002015-12-15T02:17:11.183-09:00W zeszłą Wigilię przyszła rodzina.
Dobrą nowinę im...W zeszłą Wigilię przyszła rodzina.<br />Dobrą nowinę im ogłosiłam:<br />Pod sercem mym zagościł<br />Skarb maleńkiej wielkości.<br />Radości nie było końca.<br />Toż to nowina pełna słońca.<br />Lecz dnia następnego, w porze deseru,<br />Zostałam zrugana przez bliskich wielu.<br />Gdy słodki sernik zajadałam<br />I filiżankę z kawą do ust zbliżałam<br />Krzyknęli wszyscy: Dla bezpieczeństwa<br />Stop z Kawą! Nie truj maleństwa!<br />I teraz mnie oświeciło, że bez kawusi<br />Dziewięć miesięcy ciało me obyć się musi.<br />Jak żyć? Kawa u mnie codziennie gościła.<br />I tak oto radość w wielkie nieszczęście się zamieniła.<br />Z pomocą przyszedł mężulek drogi,<br />Przynosząc słoik INKI- niedrogi.<br />INKA dawną radość przywróciła<br />I w moim menu na dobre zagościła.<br />WSPOMNIENIE bardzo to radosne,<br />Jak INKA przywróciła w życiu mym wiosnę.<br />Teraz czekam tej chwili,<br />Gdy mój maluszek cicho zakwili<br />I powie: Mamo, dasz mi tej pysznej kawy,<br />Która zapewnia wiele zabawy,<br />Która INKĄ się zowie, którą się pije na zdrowie,<br />Którą pamiętam z Twojego brzucha<br />I która sprawia, że masz uśmiech od ucha do ucha?<br /><br /><br />Agata<br />konsultacjeaktorskie@gmail.comNieznanyhttps://www.blogger.com/profile/04603440715143124014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-78329599019988540732015-12-14T13:40:46.217-09:002015-12-14T13:40:46.217-09:00Jestem stara. Taka stara, że pamiętam jeszcze czas...Jestem stara. Taka stara, że pamiętam jeszcze czasy, <br />w których INKA oznaczała w Polsce nie lada frykasy.<br />W PRL - ojczyźnie dziwnych wynalazków taka kawa<br />mogła się cudem prawdziwym wprost ze Skawiny wydawać.<br /><br />A dla mnie - dziecka, co miało latek nieco ponad dziesięć - <br />jej pierwsza wizyta w domu była (wieść rodzinna niesie)<br />wydarzeniem epokowym. Przecież KAWA była tabu!!!<br />Była tylko dla dorosłych, co kochają ją na zabój...<br /><br />I nagle - pamiętam do dziś - w naszej wiejskiej chatce małej<br />pojawia się dziwna puszka. A w niej - cudo doskonałe!<br />I dopiero w imieniny mamine - rzecz w domu święta - <br />doznałam tego zaszczytu. W GRONO DOROSŁYCH PRZYJĘTA!<br /><br />Postawiono mi przed nosem kubek parujący jeszcze...<br />Pamiętam, do dziś pamiętam, że z wrażenia miałam dreszcze!<br />Pierwszy łyk i zaskoczenie - delikatny smak, aromat<br />lekko prażony... do dzisiaj w sercu nikt go nie pokonał!<br /><br />Podpijałam czasem wcześniej kawy rodziców po łyku,<br />ale była wręcz paskudna, paliła kwaskiem w przełyku, <br />a INKA - ach, jak dorosła, dumna i dystyngowana<br />czułam się, pijąc ją wtedy... Jak się ze mnie śmiała mama... :) <br /><br />I wiecie co? Tak do dzisiaj, gdy czuję INKI aromat,<br />powraca we mnie uczucie, że zostałam wyróżniona,<br />że ta chwila, kiedy wargi zanurzam w gorącej cieczy,<br />to jest moment wyjątkowy. Żaden kawosz nie zaprzeczy! :) <3 <br /><br />Ten sam rytuał poznały zresztą później moje dzieci <br />i tak kolejna dekada w INKI towarzystwie leci,<br />a ja wciąż kocham się rano lub popołudniu napawać<br />każdym jej łykiem... Cudowna jest moja INKOWA kawa! :)<br /><br />Mirka Wawrzyniak<br />wawrzyniakmirka@gmail.comAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-65977588077961064742015-12-14T11:44:05.143-09:002015-12-14T11:44:05.143-09:00Ten komentarz został usunięty przez autora.pipi55https://www.blogger.com/profile/00646163645751482418noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-39865315172489453862015-12-14T10:30:56.965-09:002015-12-14T10:30:56.965-09:00Dzięki Ince z uśmiechem na twarzy wracam do wspomn...Dzięki Ince z uśmiechem na twarzy wracam do wspomnień o śniadaniach wielkanocnych z dzieciństwa. Mama szykowała śniadania, Tata dekorował duży okrągły stół, a my z Siostrą pomagałyśmy. Na koniec gdy wszystko już było prawie gotowe Tata przygotowywał kawę Inkę i każdy dostawał ją w swoim ulubionym kubku. Jako dziecko nie przepadałam za smakiem kawy Inki, ale w ten świąteczny czas nabierała zupełnie innego, wyjątkowego aromatu. Czułam się wtedy przy stole już taka duża, bo mogłam przecież pić kawę ;) Z chęcią wróciłabym do tych miłych chwil. Do Wielkanocy jeszcze daleko, ale może uda mi się zaparzyć Inkę dla siebie i Męża po wigilijnej kolacji. Zwłaszcza, że to będą nasze pierwsze święta odkąd jesteśmy małżeństwem :) nadeszła pora na nowe wspomnienia :)<br />Pozdrawiam :)<br />Marta Górecka<br />marta.gorecka3@onet.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-75881354439145783792015-12-14T09:44:46.638-09:002015-12-14T09:44:46.638-09:00Marlenity kuchnia wspaniała, wspomnienia z Inką mi...Marlenity kuchnia wspaniała, wspomnienia z Inką mi przywołała.<br />Dawno to było, czas jakiś temu, gdy mała Marta lat nie miała tak wielu.<br />Za rzeczką, za górką,w małym domku Ciocia Marysia pomieszkiwała<br />i kawę Inkę swym gościom ochoczo serwowała.<br />Na piecu, w garnuszku stał ów cudny napój, zimny gdy żar lał się z nieba, gorący- gdy ogrzać się było trzeba.<br />Ten zapach, aromat do dziś mam w pamięci i chwile spędzone beztrosko,<br />Chciałoby się wrócić tam na wieś do Cioci, poczuć się znowu,jak wtedy-bosko.<br />Może, po latach, smak Inki to sprawi, że będę w radości się pławić:)<br /><br />Pozdrawiam!<br />martuchaa.g@gmail.comMartahttps://www.blogger.com/profile/07830495375133926851noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2229317271680897841.post-44945485592913615092015-12-14T09:16:29.148-09:002015-12-14T09:16:29.148-09:00Kiedy byłam małą dziewczynką nie rozstawałam się z...Kiedy byłam małą dziewczynką nie rozstawałam się z inką i przynosił mi ją Mikołaj święty bo wiedział że to prezent nie ugięty.Inka zawsze humor mi poprawiała i nawet gdy płakałam była lekiem na me dziecięce smutki kiedy ją piłam strach robił się taki malutki że pękał jak bańka mydlana i znów wychodziło słonko i pojawiał się uśmiech na twarzy od rana "nie smuć się moja kochana"powtarzała moja mama.Kawy inki smak i zapach pozostał ze mną do dziś na me smutki jest lepsza niż pluszowy śliczny miś bo kiedy jest mi smutno i źle,piję Inkę i na sercu robi się lżej :)Kawa inka to moje dzieciństwo,magiczny lek na wszystko i z biegiem lat została naszą tradycją.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02556864025995567334noreply@blogger.com